Добавил:
Upload Опубликованный материал нарушает ваши авторские права? Сообщите нам.
Вуз: Предмет: Файл:
leksykologia (hand out)3.doc
Скачиваний:
7
Добавлен:
10.08.2019
Размер:
339.97 Кб
Скачать

Neologizmy - funkcje

Nowe wyrazy pełnią w tekstach różnorodne funkcje:

  • służą do nazywania nowych przedmiotów, zjawisk, pojęć, sytuacji itp., wzbo­ gacają więc słownictwo różnych odmian stylistycznych, np. nowe terminy nauko­ we, techniczne i specjalistyczne, a także neologizmy poetyckie;

  • zapewniają skrótowość, zwięzłość i zwartość wypowiedzi - tu przede wszystkim skrótowce i wyrazy typu stużbówka <- pokój służbowy, mro­żonki <- mrożone warzywa, owoce, artyst. napurpurza się 'nadyma się, pęcznieje purpurą' (B. Leśmian);

  • pozwalają formułować myśli bardziej pre­cyzyjnie, wyraziście, a przez to bardziej zrozumiale;

  • zastępują zbędne zapożyczenia wyraza­mi rodzimymi, wzbogacają wartość estetyczno-znaczeniową tekstu;

  • służą do opisywania stanów emocjonal­nych i subiektywnych przeżyć nadawcy; są więc środkiem ekspresji i oceny świata przedstawionego;

  • ukazują stosunek pisarza / nadawcy do stówa; pozwalają na nowo zinterpretować rzeczywistość;

  • w utworach literackich stużą do różnego rodzaju stylizacji, np. w poezji Leśmiana na ludowość;

  • wykorzystywane są, przede wszystkim w literaturze, do celów humorystyczno- ironicznych, np. dobrze ukapełuszone giowy (H. Sienkiewicz); wylirankowane salony (B. Prus);

  • służą odświeżeniu słownictwa.

Archaizmy (z grec. ‛dawny’) to wyrazy, formy gramatyczne, znaczenia, zwroty językowe, struktury składniowe dziś nieużywane, właściwe epokom minionym.Termin archaizm stosowany bywa w odnie­sieniu do dwóch grup wyrazów dawnych: 1} a. językoznawcze - wyrazy i forrny będące pozostałością minionych syste­mów, dziś nie mające samodzielnego życia, np. formy liczby podwójnej, uszyma, uszu, w ręku, dwie stówie; pozo­stałości odmiany rzeczownikowej przy­miotników i imiesłowów, np. gotów, pełen zapatu, ukrzyżowan, umęczon; dawne formy B. l. poj., np. stoczyć na koń, być z kimś za pan brat; dawne formy zaim­ków, np. ki diabeł, kie licho, do siego roku, tędysiędy, weń; 2) a. stylistyczne - wyrazy, formy stare, nie istniejące we współczesnym języku, ale wykorzystywane w funkcji artystycz­nej; to środki językowe użyte świadomie w celach stylizacyjnych, np. płocha weselnica; uczestnik godów; w nadziejnej otusze; ramiona rabie (L. Staff); zatopion w szum (J. Ka­sprowicz); srogi to budynek, że / drzewa nie upatrzysz (H. Sienkiewicz). Wyrazy przestażałe nabierają odcienia podniosłości; użyte w odniesieniu do spraw prozaicznych mają odcień żartobliwy, ironiczny. Stylizacją posługująę nie tylko pisarze, ale często autorzy naukowych dzieł historycznych.

Szober w artykule “Życie wyrazόw” wyrόżnia:

  1. archaizmy, odświeżane przez pisarzy

  2. przeżytki leksykalne to zn. wyrazy, ktόre przechowane są w utartych wyrażeniach.

? o granicę czasową. Nieużywany od jakiego czasu wyraz uznajemy za archaism. Z. Klemensiewicz: wyrazy, ktόrych nie używamy od schyłku XVIIIw.

W pracach stylistycznych podaje się nastę­pującą klasyfikację archaizmów:

a. fonetyczne, np. uźreć, sierce, wiesiele, włodać, śmirny, harmata, jenerał;

a. fleksyjne, np. w miestoch, wilcy, króle, ukrzyżowan, śpiewajęcy, ptaszkowie;

a. słowotwórcze, np. tworzec, zbrodzień, kradźba, krawczyni, potrzebizna, zazdrościwy;

a. leksykalne, np. rucho 'suknia', lepak 'jednak’, dziewierz 'brat męża', rąbek ‛chusta’;

a. znaczeniowe, np. rzeźba 'rzeź', 'posąg', żyto 'coś służącego do życia', list 'liść', naśladować 'iść po śladach';

a. frazeologiczne, np. czci klecho pleba­na; bieży jak szwiec z botami (!); ni Bogu świeczkę ni czartu ożoga;

a, składniowe, np. napełnił go ducha Bożego, pomocnik mójjeś ty, on jest prawd. Wiele takich archaizmόw to łacińska konstrukcja składniowa Accusativus cum infinitivo; zmieniły swoją f-cję niektόre spόjniki, np. jeżeli: Chciałbym wprzόd wiedzieć, jeżeli ze szlachcicem mam sprawę. H. Sienkiewicz. Ogniem i mieczem.

a. rzeczowe (historyzmy) - wyrazy od­noszące się do przedmiotów, zjawisk dziś nie istniejących, np. roba 'niewolnicą' dannik 'hotdownik', żupan, kontusz, surdut, cześnik, podczaszy, żupnik 'nazwy urzędów, dostojeństw'; dyby, pręgierz 'narzędzia tortur'.

Obok archaizmów wyodrębnia się też wyrazy przestarzałe, którymi posługuje się jeszcze najstarsze pokolenie, np. al­kierz 'mały, boczny pokój'; atoli 'jednak, ale'; bałamutka 'kobieta zalotna'; borgować 'dawać coś na kredyt'; frymarczyć 'spe­kulować czymś'; kurort 'uzdrowisko'; kon­kury 'staranie o rękę dziewczyny'; świekra 'matka męża'. Stopień archaiczności tych wyrazów nie jest całkowity; przeszły one z czynnego zasobu słownikowego do biernego.

Zanikanie wyrazόw jest procesem długotrwałym i przebiega rozmaicie przy tym, że rόżne są losy wyrazόw w jęz. ogόlnopolskim, w odmianach regionalnych i środowiskowych. Zdarza się, że jakiś gwara może zachować relikty z jęz. ogόlnopolskiego.

W wielu wypadkach zachodzą zmiany znacz. lub zabarwienia uczuciowego tych wyrazόw, ktόre pozostają w użyciu, np. wyraz kobieta w II poł. XVI w. był obraźliwy, a wyraz dziewka naodwrόt nieutralny.

Wyrazy zapożyczone (zapożyczenia) to wyrazy obcego pochodzenia, które weszły do języka polskiego wskutek wielorakich kontaktów z innymi krajami i narodami.

Polszczyzna należy do jęz. w znacznym stopniu nasyconych el-tami obcymi. Nie­które z tych słów zadomowiły się w polszczyźnie tak mocno, że dzisiaj nie odczuwa się ich obcości. Najdawniejsze zapożyczenia łączą się z pro­cesem chrystianizacji ziem polskich. Weszły wówczas do języka wyrazy pochodzenia ła­cińskiego, przy czym znaczna ich część przyjęta została za pośrednictwem języka czeskiego oraz niemieckiego, np. kościół, ołtarz, msza, anioł, diabeł, piekło, czyściec, cmentarz, krzyż. W łacińskiej wersji językowej przeniknęły imiona chrześciańskie, np. Elżbeta, Jakub, Jόzef, Łukasz, Marcin, Piotr, Szymon, Tomasz itd., ktόre z czasem wyparły rodzime imiona słowiańskie. (Utrzymało się ich zaledwie kilka , te, ktόre zyskując swoich patronόw stały się rόwnież imionami chrześciańskimi: Wojciech, Stanisław, Kazimierz, Wacław, Władysław, pozostałe dziś używane to restytucje, nieraz błędne, dokonane w XIX i XX wieku: Lechosław, Mieczysław, Przemysław, Zbigniew. W ogόle w średniowieczu bezpośrednich zapożyczeń z łacińskich, jak atrament, data, muzyka, metryka, rejestr, statut, suma, tryb itp było niewiele, ponieważ jej znajomość w społeczeństwie miała zbyt wąski zasięg. Od XVI w. wraz z renesansem zaczęła się rozpowszechniać znajomość klasycznej łaciny, ktόra od czasόw kontrreformacji, głόwnie za sprawą szkolnictwa jezuickiego, stała się niejako drugim językiem “narodu szlacheckiego”. W tej sytuacji napłynęła do polszczyzny fala bezpośrednich zapożyczeń z łaciny: akt, deklaracja, dekret, dokument

Sporo śladów pozostawiła w polszczyźnie kolonizacja na prawie niemieckim. Z połowy XIII wieku pochodzą wyrazy odnoszące się głównie do organizacji życia miejskie­go, rzemiosła, handlu, np. bruk, burmistrz, ratusz, rynek, garbarz, malarz, tuzin, waga, cegła, dach, rynna, kufel, szuflada, talerz.

Na dobę średniopolską przypadają zapoży­czenia węgierskie, np. giermek, hajduk, orszak, oraz zapożyczenia ruskie, np. hultaj, morda, portki, samowar, czerep, czereśnia, bohater, druh. Z języka tatarskiego przeniknęły do polszczyzny m.in. słowa: buława, kajdany, dywan, wataha.

W XVI wieku, m.in. za sprawą królowej Bony, naptynęto wiele zapożyczeń włoskich, dotyczących przede wszystkim muzyki, sztuki, życia dworskiego i towarzyskiego, ogrod­nictwa, kuchni, np. sopran, sere­nada, wiolonczela, gracja, impreza, fontanna, kalafior, sałata, szpara­gi, pomidor, tort, tulipan. Na wiek XVII przypada ekspansja języka francuskiego, który opanował życie dwor­skie, modę, politykę, kulturę, np. dama, fryzjer, awangarda, bilet, bukiet, krem, per­fumy, gorset, bluza, garderoba, szampan. Zabory przyniosły kolejną falę wyrazów nie­mieckich oraz pożyczki rosyjskie, np. naczalstwo, apiać, bumaga. Wiele rusycyzmów pojawiło się w języku polskim po roku 1945, np. dacza, nieudacznik, ustrojstwo, gułag, kołchoz.

Wpływy angielskie zaznaczyły się dopiero wXX wieku; dotyczyły m.in. sportu, np. bad­minton, boks, hokej, kajak, mecz i wojsko­wości, np. komandos, snajper, tank. Nasiliły się w czasie II wojny światowej i proces ich przyswajania trwa do dnia dzisiejszego, np. stres, komputer, spiker, menadżer, budżet, jazz, mass media. W tej chwili jest to największa i najbardziej zróżnicowana grupa wyrazów obcych wcho­dzących do języka polskiego.

Znacznie rzadsze są zapożyczenia z innych języków, np. z fińskiego: tundra, sauna, ja­pońskiego: harakiri, dżudo, gejsza, ikeba-na, samuraj, k/mono, indiańskiego: kakao, tomahawk, totem, jaguar.

Ze względu na sposób przejmowania wyra­zów dzielimy zapożyczenia na bezpośred­nie - przyjmowane wprost z języka-źródła, n p. tajfun, gong, allegro, kwartet, opera, ułan, ślusarz, hojny, straż, oraz pośrednie, w których przyjęciu uczestniczył język trzeci, np. gazela, szyfr, papież, pacierz, ko­ściół, patos, mit, gramatyka, dramat, atom, synteza.

Ze względu na rodzaje zapożyczeń wyróż­niamy:

z. właściwe - z języka obcego przej­muje się zarówno formę, jak i znaczenie wyrazu, np. hebel, traper, pisuar, szofer;

z. strukturalne (kalki) - obce morfemy i obcą strukturę zastępuje się cząstkami rodzimymi, np. niem. Brieftrager -- listo­nosz, ang. teenager -- nastolatek, łac. res pub lica -- rzeczpospolita, ros. piatilietka -- pięciolatka, łac. Omnipotens -- wszechmogący; ang. strike-breaker -- łamistrajk.

z. semantyczne - pod wpływem języka obcego ulegają rozszerzeniu znaczenia wyrazów rodzimych, np. leksem zamek, oznaczający pierwotnie 'urządzenie do zamykania', pod wpływem niem. Schloss przybrał znaczenie 'budowla obronna'; czasownik zabezpieczyć 'ochraniać kogoś lub coś przed czymś; uczynić kogoś lub coś bezpiecznym' wskutek oddziaływania rosyjskiego obiezpieczyt’ jest współcześnie używany w niepopraw­nym znaczeniu 'zapewnić, zagwarantować, umożliwić'.

z. sztuczne - tworzone są z elementów obcych wedtug zasad panujących w języku zapożyczającym, np. stownictwo powstające w dzisiejszych czasach na wzór form grecko-tacińskich: astrobiologia, biosfera, biodynamika, kosmodrom, magnetofon, radiomagnetofon, telewizor, zootechnika itp.

Ze względu na kryterium stopnia przyswo­jenia wyróżnia się zapożyczenia:

całkowicie przyswojone - wyrazy, które wymawiane są zgodnie z zasadami polskiej fonetyki i mają polską fleksję; najczęściej są to wyrazy zapożyczone w dawnych czasach, np. ratusz, barwa, cegta, dach, rynek, kompot, pomidor, lampa, makaron, poczta, tapczan, sweter, fryzjer, wójt;

częściowo przyswojone - wyrazy, które niecałkowicie weszty do polskiego systemu gramatycznego; sygnałem ich obcości jest na przykład nieodmienność, np. boa, kakao, kakadu, jury, alibi lub są związane z obcymi realiami, np. safari, fiord, maczeta, minaret, muzułmanin, szejk, kibuc, joggin;

cytaty (wtręty)- wyrazy mające obce brzmienie i / lub obcą pisownię, np. fair play, jazz, scince fiction, whisky; foyer, atelier; ab ovo, implicite, status quo.

Zapożyczeniamogą zmieniać swόj rodzaj, np. planeta i kometa w gr. są r.m., konto i saldo we włosk. są r.m.

Osobną grupę stanowią internacjonalizmy - wyrazy o zasięgu ogólnoświatowym, np. biurokracja, cywilizacja, socjalizm, ko­munizm, kapitalizm, partia, prasa, media, reforma, budżet, rewolucja, teologia, lin­gwistyka, telefon, telegraf, telewizja, re­produkcja, restrykcja. Do tej grupy należy słownictwo naukowe, a także leksyka zwią­zana z techniką, kulturą, sztuką.

Sposoby zapożyczania wyrazów

z. fonetyczne - wyrazy docierają drogą bezpośrednich kontaktów; mają polską pisownię odzwierciedlającą przybliżoną wymowę oryginalną, np. gmina <- niem. Gemeinde, obszar <- niem. Obischar, koniak <- franc. cognac, żurnal <- franc. journal, bałagan <- roś. bałagan, fiasko <~ wł. fiasco, dres <- ang. dress, dżokej <- ang. jockey, gol <- ang. goal;

z. graficzne-wyrazy przejęte w obcej postaci graficznej, ale odczytywane zgodnie z zasadami wymowy polskiej, np. gang, nylon, rower, slogan;

z. morfologiczne-chodzi o zapożyczanie do języka polskiego obcych sufiksów, prefiksów, np. -ista: stużbista, szablista; -eusz; chudeusz, słabeusz; -us: lizus, obdartus, pijus: -unek (staropol. –unk <- niem. -ung); poczęstunek; anty-; antydemokratyczny, antykoncepcja; ex-', eksmąż.

Czasem jest tak, że jeden wyraz zapożycza się niejednokrotnie, przychodzi z rόżnych środowisk i ma rόżne postacie, np. niem. magister, majster, fr. matr i włosk. Maestro.

Funkcja stylistyczna

Zapożyczenia pojawiają się w różnych od­mianach stylistycznych polszczyzny, ale ich przydatność funkcyjna nie jest w każdej z tych odmian taka sama. Najwięcej wyra­zów obcych spotyka się w stylu naukowym - w terminologii. Są one tutaj niezbędne w związku z tendencją do jednoznacz­ności, maksymalnej precyzji i konkretno­ści. Internacjonalizmy, występujące w tym stylu, ułatwiają wymianę myśli naukowej między różnymi narodami, np. sinus, lingwi­styka, hipostaza, fenomenologia, definicja, fonetyka, etymologia, elipsa, grawitacja.

Bardzo ograniczone jest natomiast stoso­wanie wyrazów obcych w stylu artystycz­nym, choć nie można powiedzieć, że są one tutaj zupełnie nieobecne i niepotrzebne. W tej odmianie odgrywają rolę środka styli­stycznego, ponieważ wprowadzają inny ton i nastrój niż odpowiedniki rodzime, np. ba­talia i bitwa, antenat i przodek, edukacja j nauka. Służą do uniezwyklenia wypowiedzi, odtworzenia kolorytu lokalnego lub języka epoki. Są więc ważnym tworzywem lite­rackim, przedmiotem różnych eksperymen­tów słownych. Wykorzystuje się je do celów stylizacyjnych, np. orientalizmy w „Sone­tach krymskich" A. Mickiewicza; ukrainizmy i makaronizmy w „Trylogii" H. Sienkiewicza; rutenizmy w „Nad Niemnem" E. Orzeszkowej; germanizmy w „Pamiętniku starego subiekta" w „Lalce" B. Prusa; rusycyzmy w „Panu Tadeuszu" A. Mickiewicza i w „Sy­zyfowych pracach" S. Żeromskiego. Wiele wyrazów obcych przenika do stylu publicystyczno-dziennikarskiego, np. pryn­cypialny, aktywizacja, akcja, asortyment, rekomendować, integracja, ingerencja, komunikat, dialog, transmisja, audiencja, eliminacja.

W języku potocznym zapożyczenia służą podkreśleniu jakiegoś odcienia znacze­niowego lub emocjonalnego wypowiedzi. Jeśli nie są przejawem snobizmu i mody, lecz rzeczywistej potrzeby, to stają się ważną i niezbędną częścią zasobu leksy­kalnego.

Соседние файлы в предмете [НЕСОРТИРОВАННОЕ]