- •Średniowiecze
- •W jaki sposób Gall Anonim przedstawił dzieje polski w swojej kronice? Wyjaśnij pojęcie «Historiografia».
- •Omów literaturę maryjną polskiego średniowiecza. W jaki sposób przedstawiono Maryję w sztuce średniowiecznej?
- •Wyjaśnij tytuł Dantego «Boska komedia» I omów jego kompozycję. W jaki sposób kompozycja podkreśla wymowę ideową utworu?
- •Omów przedstawienia śmierci w literaturze polskiego średniowiecze na podstawie «Legendy o św. Aleksym» I «Rozmowy mistrza Polikarpa za śmiercią».
- •Oceń postępowanie Tristana, bohatera «Dziejów Tristana I Izoldy». Czy twoja ocena jest identyczna z oceną anonimowego autore apowieści?
- •Omów utwory średniowiecznej literatury europejskiej należące do gatunku «chansons de geste». Jakie wzorce osobowe lancują te utwory?
Omów przedstawienia śmierci w literaturze polskiego średniowiecze na podstawie «Legendy o św. Aleksym» I «Rozmowy mistrza Polikarpa za śmiercią».
Człowiek średniowiecza był dobrze oswojony ze śmiercią. Publicznie, Oswojenie w otoczeniu dworzan umierali władcy, rodzina towarzyszyła ostatnim chwi- ze śmiercią lom zamożnego kupca, na oczach wszystkich konali na ulicy żebracy. Wielkie zarazy, które przeszły kilka razy przez średniowieczną Europę, znieczuliły ludzi na upiorne widoki agonii i pośmiertnego rozkładu.
O nędzy ciała, które musi umrzeć i rozsypać się w proch, przypominali wciąż kaznodzieje, szerzący ideał ascezy. Dla chrześcijanina bowiem śmierć miała być wyzwoleniem uwięzionej duszy, bramą do prawdziwego, wiecznego życia. Przerażeniu towarzyszyła więc wciąż osobliwa fascynacja, rzec można: niezdrowe zainteresowanie tematem śmierci. W literaturze objawiało się to licznymi wierszami, pieśniami i rozprawami, określanymi mianem .,sztuk dobrego umierania" (łac. ars bene moriendi), w sztuce zaś - motywem tańca śmierci. Oto szczerzący w upiornym uśmiechu zęby szkielet prowadzi Tańce makabryczny korowód przedstawicieli różnych stanów. Jest tam papież śmierci w wysokiej tiarze, biskup z zagiętym pastorałem, król w złotej koronie i ciężkim, podbitym gronostajami płaszczu, rycerz w błyszczącej zbroi, tłusty mnich w prostym, przepasanym sznurem habicie, wreszcie śmierdzący żebrak, w brudnych, poszarpanych łachmanach. Śmierć mogła być bowiem także nieść pocieszenie. W świecie feudalnym porządku i hierarchii tylko ona zrównywała wszystkich. Nawet najwięksi, najbogatsi i najsławniejsi muszą umrzeć.
Średniowieczna poezja polska - może poza Bogurodzicą - nie doczekała się prawdziwych arcydzieł. Są zaś w niej reprezentowane wszystkie najważniejsze wątki ówczesnej literatury europejskiej. Mamy więc np. garść ciekawych wierszy podejmujących tak ważny dla epoki motyw śmierci.
Rozmowa mistrza Polikarpa ze Śmiercią, pochodzi z XV w. Anonimowy autor opisał w tym utworze straszną przygodę uzonego męża, który chciał konieczne ujrzeć śmierć. Gdy jednak jego życzenie spełniło się, strach wziął górę nad mądrością i mistrz «padł na ziemię, eże stęknął». Otrząsnąwszy się z paraliżującego lęku, Polikarp zadaje śmierci sześć, naiwnych zwykle pytań (np. By można się przed nią ukryć?), co powoduje komiczne odwrócenie ról - mistrz staje się głupkowatym uczniem. Śmierć przechwala się przed nim swoją —mocą i z upodobaniem wylicza przedstawicieli różnych stanów, zawodów grup, którzy podlegają jej mocy. Przed oczyma czytelnika przewija się makabryczny korowód mędrców i głupców, starców i młodzieńców, zdrowych chorych, ubogich i bogatych, duchownych i świeckich, kupców, mnichów, księży, lekarzy, sędziów, papieży, żebraków, kardynałów, biskupów, wszystko bowiem, co żyje („zwierzęta i wszytki ptaki"), musi w końcu umrzeć. Tej upiornej manifestacji siły towarzyszą satyryczne portrety: chytrych karczmarzy, „co źle piwa dają", sędziów, co „na skazaniu błądzą", tłustych plebanów, co barzo piwo piją", bogatego opata, z którego śmierć zdziera drogocenne szaty, lekarza - oszusta, którego maści nie pomagają nikomu.
Anonimowy poeta z upodobaniem zderza tragizm z komizmem, osiągając groteskowy efekt, bliski plastycznym wyobrażeniom tańca śmierci. W obliczu nieuchronnego końca rozpada się feudalny porządek, którego pochwałę głosili historycy i kronikarze.
Wszystko to opowiedziane jest z wyraźną dbałością o plastykę opisu. Widać to szczególnie we fragmencie poświęconym wizerunkowi śmierci, która wyobrażona jest w Dialogu niejako szkielet, lecz jako rozkładający się trup płci żeńskiej.
Obok pieśni, przedstawicielek poezji lirycznej, średniowiecze lubowało się w wierszowanych legendach, Żywot św. Aleksego, należy do najpopularniejszych i najbardziej typowych opowieści ascetycznych średniowiecza, wywodzących się z bliskiego Wschodu. Aleksy, możnego rodu młodzieniec, porzuca młodą żonę, pokutuje za nie popełnione grzechy, żyje jako nie poznany nędzarz w swym własnym domu, śmierci zaś jego towarzyszą przeróżne cuda, które pozwalają go odpoznać. Miłość Boga, połączona z podeptaniem naturalnych uczuć ludzkich i fanatycznym kultem cierpienia, otrzymały w legendzie o św. Aleksym wyraz doskonały, czym tłumaczy się jej rozgłos w średniowieczu i później.
W literaturze hagiograficznęj celowo wyolbrzymiano umartwienia bohaterów i ich zasługi, by zwrócić uwagę na takie wartości, jak pogarda dla dobrobytu, odepchnięcie ziemskich rozkoszy, miłość do Boga nakazująca ascezę i umartwienia, skromność i pokora świętego. Wartością jest Bóg, wieczne życie, bezgrzeszność, zbawienie. Naśladowanie ascetów prowadziło do samobiczowania, umartwień, pielgrzymek do miejsc słynących z cudów, wydawania majątków na relikwie (często fałszywe). A także do powstawania dalszych utworów prozą lub wierszem o świętych lub pobożnych władcach.