Добавил:
Upload Опубликованный материал нарушает ваши авторские права? Сообщите нам.
Вуз: Предмет: Файл:
historia_polski_1750-1950.doc
Скачиваний:
5
Добавлен:
29.09.2019
Размер:
969.22 Кб
Скачать

Walka o władzę w Polsce po śmierci Józefa Piłsudskiego

Ostatnim dokumentem jaki dano do wglądu i zatwierdzenia Marszałkowi Piłsudskiemu była konstytucja, nazwana później kwietniową, gdyż prezydent Mościcki podpisał ją 23 IV 1935.

Marszałek zmarł 12 V 1935 i mimo sprzeciwu arcybiskupa Sapiehy został pochowany na Wawelu, w krypcie św. Leonarda. Po śmierci „Dziadka” nastąpiła dekompozycja obozu sanacji, czyli jego podział, któremu towarzyszyła walka o władzę. Na podstawie testamentu Piłsudskiego najwyższe funkcje wojskowe przejąć miał generał E. Rydz-Śmigły, a polityczne (prezydentura) najbliższy współpracownik Piłsudskiego - Walery Sławek. Tymczasem prezydent Mościcki nie zamierzał ustępować. Walka rozpoczęła się więc między trzema grupami. Pierwszą stanowił Sławek, stojący na czele BBWR -u, mający poparcie wśród jego działaczy i starych legionistów. Na czele drugiej grupy, zwanej „Zamkiem”, stał prezydent Mościcki, a wyróżniająca się postacią tego obozu był zwolennik reform Eugeniusz Kwiatkowski. Trzecią grupę (obóz GISZ) tworzył Rydz-Śmigły mający poparcie młodych Piłsudczyków, którzy uważali, że nadszedł czas na pokoleniową zmianę ekipy rządzącej. Kolejny obóz zaczął się grupować wokół ministra spraw zagranicznych Józefa Becka. Od adresu siedziby MSZ (pałacyk przy ul. Wierzbowej), obóz ten nazywano „Wierzbową”.

Porozumienie Mościckiego i Rydza-Śmigłego wyeliminowało z gry Sławka. Ukształtował się duumwirat Mościcki-Rydz, który przejął pełnię władzy. W 1935 rozwiązano BBWR, a jego miejsce zajął Obóz Zjednoczenia Narodowego (OZN, Ozon), utworzony z inicjatywy Śmigłego w 1937. Na czele Ozonu, który miał skupić społeczeństwo wokół naczelnego wodza i wojska w celu obrony państwa i realizacji zasad ustrojowych zapisanych w konstytucji kwietniowej, stanął płk Adam Koc, a po nim gen. Stanisław Skwarczyński. 10 XI 1936 Rydz-Śmigły został marszałkiem Polski. Z duumwiratem porozumiał się Beck i powstały triumwirat miał rządzić Polską aż do wojny.

W 1938 prezydent Mościcki nieoczekiwanie rozwiązał parlament, w którym Ozon posiadał zdecydowaną przewagę, ale Rydz i Mościcki uważali, że część posłów jest im nie dość posłuszna. Chodziło im też o ostateczne wyeliminowanie grupy Sławka, który w wyniku zakulisowych zabiegów nie uzyskał mandatu i 2 IV 1939 popełnił samobójstwo.

Wybory z XI 1938 przyniosły zdecydowane zwycięstwo Ozonowi, który uzyskał ok. 80 % mandatów. Należy ten wynik tłumaczyć sukcesami polityki gospodarczej rządu i zaostrzaniem się sytuacji międzynarodowej. W ostatnim roku przed wojną ogół społeczeństwa wykazywał wyraźną tendencję do skupiania się przy państwie.

Polityka zagraniczna Rzeczpospolitej w latach 1932-1939

Już pod koniec lat dwudziestych (Pakt Brianda-Kelloga 1928, protokół Litwinowa 1929) nastąpiło polepszenie stosunków polsko-radzieckich. 25 VII 1932 Polska i ZSRR podpisały w Moskwie pakt o nieagresji, przedłużony w 1934 na 10 lat. Pakt nawiązując do traktatu ryskiego, Paktu Brianda-Kelloga i protokołu Litwinowa, przewidywał wyrzeczenie się wojny i wstrzymanie od uczestnictwa w układach skierowanych przeciw drugiej stronie.

Wydarzenia te uważnie obserwowały Niemcy, które po dojściu Hitlera do władzy (1933) znalazły się we wrogich stosunkach z ZSRR. 26 I 1934 Polska i Niemcy podpisały deklarację o niestosowaniu przemocy, uzupełnioną umową o „rozbrojeniu moralnym”, która miała wzajemnie hamować propagandę antypolską i antyniemiecką w prasie, kinach i teatrach (w mediach). Od tej pory polityka zagraniczna Polski, którą od 1932 kierował J. Beck, skupiała się na zachowaniu równowagi (balansowaniu) między dwoma „wielkimi sąsiadami”, z zachowaniem dobrych stosunków zarówno z jednym jak i z drugim państwem. Sytuację tę Piłsudski określał jako siedzenie na dwóch stołkach i zakładał, że może ona się utrzymać przez ok. 5 lat.

Polityka balansowania miała być uzupełniona o tzw. koncepcję „Międzymorza”, polegającą na stworzeniu bloku obronnego Polski z państwami Europy Środkowo -Wsch. (także z sąsiadami północnymi i południowymi). Próba taka podejmowana była już na pocz. lat dwudziestych. Zarówno wtedy, jak i w latach trzydziestych zakończyła się fiaskiem, głównie za sprawa Litwy i Czechosłowacji, z którymi Polskę przez cały okres międzywojenny miała nieprzyjazne stosunki.

Aneksja Austrii (III 1938) i układ w Monachium (IX 1938), upoważniający Niemcy do aneksji Sudetów i w konsekwencji do zajęcia całej Czechosłowacji (III 1939), pozbawiły politykę balansowania sensu i oparcia. Tym bardziej, że już od 1937 można było zaobserwować próby zbliżenia Niemiec i ZSRR, a od końca 1938 miały miejsce poufne spotkania i próby porozumienia między tymi państwami, przy czym stroną aktywną, wykazującą inicjatywę, byli Sowieci.

Polska polityka zagraniczna popełniła wiele błędów (jak choćby odebranie Czechosłowacji Zaolzia w X 1938, co stawiało Polskę na wspólnym froncie z Niemcami), jednak przez cały okres międzywojenny Polska próbowała w sposób pokojowy bronić ustalonego w 1919 porządku wersalskiego. Zdecydowane występowanie przeciwko niemu Niemiec i Rosji oraz bierna postawa państw zachodnim na rzecz utrzymania systemu wersalskiego, skazywały polskie zabiegi na niepowodzenie. Miało to wszystko zaowocować kolejną wojną, której pierwszą ofiarą padła Polska.

Błędem polskiej polityki zagranicznej było ukazywanie się w roli mocarstwa, mimo że Polska takiej pozycji nie uzyskała, a postawa ta była powodem konfliktów z sąsiadami. Mimo popełnionych błędów polska dyplomacja nie mogła uzyskać lepszych rezultatów, nie mogła zmienić biegu wydarzeń.

Polska polityka zagraniczna była zła, ale nie mogła być lepsza (jeśli chciało się zachować integralność terytorialną i suwerenność polityczną) bo o jej kształcie decydowały (szczególnie w końcu lat 30) czynniki obiektywne.

Problem Zaolzia w okresie międzywojennym (informator 1996)

Kształtując swoje granice, odradzające się państwo polskie prócz sporów o Śląsk, Warmię i Mazury (z Niemcami) miało jeszcze jeden spór graniczny - z Czechosłowacją, o Śląsk Cieszyński (Zaolzie). Ten wysoce uprzemysłowiony region, w większości był zamieszkały przez Polaków, mniej przez Czechów, a najmniej przez Niemców. Dla Czechosłowacji Zaolzie miało życiowe znaczenie ze względu na zasoby węgla koksującego i względy komunikacyjne; tędy wiodło bowiem jedyne połączenie kolejowe Pragi ze Słowacją. W listopadzie 1918 r. w sprawie podziału Zaolzia doszło do porozumienia między Polakami i Czechami, a jego podstawą była zasada etnograficzna. Wykorzystując trudną sytuację polityczną Polski (walki przeciw Ukraińcom) oddziały czeskie wkroczyły jednak i zajęły w styczniu 1919 roku większość polskiej części Zaolzia. Zajęcie to usankcjonowała konferencja w Spa w 1920 r. W rok później, decyzją mocarstw przyznano Czechom także większość wsi na Orawie i Spiszu. Fakty te złożyły się na to, że w ciągu całego dwudziestolecia stosunki polsko-czeskie układały się bardzo źle. Potęgował to fakt że Praga ciążyła do Niemiec podważając konsekwentnie opinię Polski na arenie europejskiej. Czechosłowacja wyraźnie nie wyrażała chęci współpracowania z Polską, czego dowodzą fakty zaszłe w okresie Locarno. Czesi sądzili, że uda im się zabezpieczyć granicę z Niemcami -bez współdziałania z Polakami. Mimo to doszło do oderwania Sudetów od Czechosłowacji (układ Monachijski - Daladier, Chamberlain, Mussolini, Hitler). Wtedy płk J. Beck postanowił odebrać Czechom również Śląsk Cieszyński. 30 IX 1938 rząd polski wystosował ultimatum do Pragi, a 2 X 1938 witane entuzjastycznie wojsko polskie wkroczyło na Zaolzie. Ton krok, zrobiony w momencie oderwania Sudetów, pogorszył opinię o Polsce w Londynie, Paryżu i Waszyngtonie. Został on odczytany jako wspieranie Hitlera. 15 III 1939 r. wkroczenie Hitlera do Pragi i zabór Czech ostatecznie zamknął stosunki dyplomatyczne Polski i Czechosłowacji. Oprócz Zaolzia włączono do Polski część słowackiego Spiszu i Orawy, a w tym Jaworzynę Spiską. Patrząc na sprawę Zaolzia, widać z perspektywy lat, że zaważyła ona mocno na stosunkach polsko-czeskich i tym samym istniejące napięcie na linii Praga-Warszawa ułatwiło Hitlerowi agresywną politykę. Ostatecznie w roku 1958 w układzie granicznym Zaolzie przyznano Czechosłowacji.

Соседние файлы в предмете [НЕСОРТИРОВАННОЕ]